Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
uciekł mi najbliższy pociąg do Kopenhagi i w rezultacie tych wszystkich opóźnień dotarłam do Allerd za dziesięć dwunasta. O północy znalazłam się przed domem Alicji.
Wówczas dopiero stwierdziłam, że nie mam przy sobie klucza od drzwi, pozostawiłam go bowiem w kieszeni płaszcza, a wychodząc włożyłam kostium. Dom był całkowicie ciemny, jakby wymarły, i robił trochę niesamowite wrażenie.
Zapukałam do drzwi, najpierw lekko, potem mocniej, bez żadnego skutku. Poczułam wyrzuty sumienia, że ich wszystkich pobudzę, i pomyślałam sobie, że może lepiej będzie zapukać do któregoś okna. Do okien Zosi i Pawła musiałabym przedzierać się przez krzaki i zielsko, trawę bez mała po
uciekł mi najbliższy pociąg do Kopenhagi i w rezultacie tych wszystkich opóźnień dotarłam do Aller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d za dziesięć dwunasta. O północy znalazłam się przed domem Alicji.<br>Wówczas dopiero stwierdziłam, że nie mam przy sobie klucza od drzwi, pozostawiłam go bowiem w kieszeni płaszcza, a wychodząc włożyłam kostium. Dom był całkowicie ciemny, jakby wymarły, i robił trochę niesamowite wrażenie.<br>Zapukałam do drzwi, najpierw lekko, potem mocniej, bez żadnego skutku. Poczułam wyrzuty sumienia, że ich wszystkich pobudzę, i pomyślałam sobie, że może lepiej będzie zapukać do któregoś okna. Do okien Zosi i Pawła musiałabym przedzierać się przez krzaki i zielsko, trawę bez mała po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego