Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 01.14
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
r. Również jarosławskiej policji - na wniosek prokuratury - nie udało się przedstawić zarzutów rektorowi. Choć raz policjanci byli tego bliscy, ale Antoni J. niespodziewanie dla wszystkich zemdlał na komisariacie. Kilkanaście tygodni temu rektor zażyczył sobie przeniesienia akt sprawy z Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku, gdyż uważał, że jarosławska instytucja jest stronnicza i negatywnie nastawiona do jego osoby. Organ nadzorujący, czyli Prokuratura Okręgowa w Przemyślu przychyliła się do tego wniosku.
W celu ustalenia rzeczywistego stanu zdrowia Antoniego J. i możności stawiennictwa przed organami ścigania powołano zespoły biegłych lekarzy, które miały wypowiedzieć się w tym zakresie. Otrzymali całą dokumentację lekarską
r. Również jarosławskiej policji - na wniosek prokuratury - nie udało się przedstawić zarzutów rektorowi. Choć raz policjanci byli tego bliscy, ale Antoni J. niespodziewanie dla wszystkich zemdlał na komisariacie. Kilkanaście tygodni temu rektor zażyczył sobie przeniesienia akt sprawy z Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku, gdyż uważał, że jarosławska instytucja jest stronnicza i negatywnie nastawiona do jego osoby. Organ nadzorujący, czyli Prokuratura Okręgowa w Przemyślu przychyliła się do tego wniosku. <br>W celu ustalenia rzeczywistego stanu zdrowia Antoniego J. i możności stawiennictwa przed organami ścigania powołano zespoły biegłych lekarzy, które miały wypowiedzieć się w tym zakresie. Otrzymali całą dokumentację lekarską
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego