każdym bliższy de Gaulle'a i V Republiki, to jednak Franco starannie unika zajęcia stanowiska w kłótniach między Francją a Ameryką czy między Francją a Anglią. Madryt się nie pcha, nie kładzie palca między drzwi. Zbliżenie do Francji, współpraca sąsiedzka, uznanie prymatu kultury i języka francuskiego - ten ostatni punkt jest bardzo jaskrawy - nie są zwrócone przeciw nikomu.<br>Hiszpanie nas dzisiaj biją na całego na polu ekonomicznym - stopa życiowa w Hiszpanii wzrasta dużo szybciej, niż w Polsce. Hiszpanie nas biją na tle zacieśnienia stosunków z Europą,<br><br>&lt;page nr=106&gt; na terenie emigracji zarobkowej do Europy, na terenie kształcenia swych &lt;orig&gt;"cadres"&lt;/&gt;. Obawiam się, że naród polski może