mniszką z Tybetu. W połowie maja przyjedzie do Polski na zaproszenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, aby apelować o wsparcie dla narodu tybetańskiego. Za obronę tego, w co wierzy, spędziła w chińskich więzieniach ponad połowę życia, choć nie ma jeszcze 30 lat. <br><br>Na swoim najbardziej znanym zdjęciu nastoletnia Sangdrol, ubrana w jasnoniebieski więzienny drelich, stoi obok drzewa. Dziecięce policzki, szopa czarnych włosów. O czym myśli? Jej spojrzenie nie wyraża emocji. Patrzy przed siebie spokojnie, jak dziecko, którym wtedy jeszcze była. <br>Pierwszy raz trafiła do więzienia, mając 11 lat, ale świat usłyszał o niej w połowie lat 90., kiedy z chińskiego miejsca kaźni