Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
mlecznych w butach ribok orginal tnie komara pod ławką. Wygląda jak robot z obcego, ale z tej części, kiedy był już zepsuty. Twarz z tworzywa mu zmiękła. Gęba rozwarta na oścież przymierza się do chrapania. Pracownicy fikcyjni dyskretnie szykują się do abordażu portfela zasilonego dziś chwilówką. Ej, ręce na kierownicy jebany ty, pierdolony jeden z drugim. Siada na ławce i patrzy tępo na watę cukrową. Efekt świńsko czerwonych oczu. Znajomość obsługi komputera na poziomie gier. Rura go smoli. Nieświeże artykuły obiadowe trzeszczą w kichach.
Ekscentryczny policjant posługujący się nowoczesnymi metodami pracy czochra się prawą ręką po jajach. Wydaje mu się, że
mlecznych w butach ribok orginal tnie komara pod ławką. Wygląda jak robot z obcego, ale z tej części, kiedy był już zepsuty. Twarz z tworzywa mu zmiękła. Gęba rozwarta na oścież przymierza się do chrapania. Pracownicy fikcyjni dyskretnie szykują się do abordażu portfela zasilonego dziś chwilówką. Ej, ręce na kierownicy jebany ty, pierdolony jeden z drugim. Siada na ławce i patrzy tępo na watę cukrową. Efekt świńsko czerwonych oczu. Znajomość obsługi komputera na poziomie gier. Rura go smoli. Nieświeże artykuły obiadowe trzeszczą w kichach. <br>Ekscentryczny policjant posługujący się nowoczesnymi metodami pracy czochra się prawą ręką po jajach. Wydaje mu się, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego