Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
za za bardzo rozwodnione, wodniste jest bardzo.
Musiałam go troszkę rozcieńczyć, niemniej no trzeba drugą warstwę pomalować, bez dwóch zdań.
Ale troszku za bardzo.
O, ale masz
Co mówiłaś, że wczoraj był program o teściowych?
No, ale fajny był. Ludzie mają, znaczy synowe mają fajne pojęcie o teściowych. Ale jedna jedna jedyna była, która jest z teściową na ty...
Aha.
...no i stwierdziła, że ma rewelacyjną teściową. A inna, niestety, a to sprawy sądowe,
Yhy.
Bo teściowa alkoholiczka jest.
O Boże.
Druga tak strasznie ogródkami mówiła. Nie mówiła do końca, o co im poszło, ale zabroniła kontaktu dziecka z babcią, czyli z
Musiałam go troszkę rozcieńczyć, niemniej no trzeba drugą warstwę pomalować, bez dwóch zdań.
Ale troszku za bardzo.
O, ale masz
Co mówiłaś, że wczoraj był program o teściowych?
No, ale fajny był. Ludzie mają, znaczy synowe mają fajne pojęcie o teściowych. Ale jedna jedna jedyna była, która jest z teściową na ty...
Aha.
...no i stwierdziła, że ma rewelacyjną teściową. A inna, niestety, a to sprawy sądowe,
Yhy.
Bo teściowa alkoholiczka jest.
O Boże.
Druga tak strasznie ogródkami mówiła. Nie mówiła do końca, o co im poszło, ale zabroniła kontaktu dziecka z babcią, czyli z
za za bardzo rozwodnione, wodniste jest bardzo.</><br><who3>Musiałam go troszkę rozcieńczyć, niemniej no trzeba drugą warstwę pomalować, bez dwóch zdań.</><br><who1>Ale <orig reg="troszkę">troszku</> za bardzo.</><br><who2>O, ale masz <gap></><br><who3>Co mówiłaś, że wczoraj był program o teściowych?</><br><who1>No, ale fajny był. Ludzie mają, znaczy synowe mają fajne pojęcie o teściowych. Ale jedna jedna jedyna była, która jest z teściową na ty...</><br><who3>Aha.</><br><who1>...no i stwierdziła, że ma rewelacyjną teściową.<pause> A inna, niestety, a to sprawy sądowe, <vocal desc="laugh"></><br><who3>Yhy.</><br><who1>Bo teściowa alkoholiczka jest.</><br><who3>O Boże.</><br><who1>Druga tak strasznie ogródkami mówiła. Nie mówiła do końca, o co im poszło, ale zabroniła kontaktu dziecka z babcią, czyli z
