Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
zapowiadał uroczyście, że popyt zostanie zaspokojony w roku 1990.



Obecny program nazywa się ostatnim, ponieważ oparty jest a zdrowych zasadach - dzierżawie. Sukces dzierżawy jest niezbędnym warunkiem sukcesu Gorbaczowa.
Znany publicysta Iwan Wasiljew, doskonały znawca rolnictwa Sowieckiego, pisał w przeddzień plenum: "Ziściły się obawy: Agroprom nie spełnił nadziei... Pozostało więc tylko jedno - od: chłopu zabraną mu władzę. Powiedziano mu więc: bierz ziemię! W ten sposób pojawiło się i rozprzestrzeniło z prędkością pożaru słowo 'arenda"' (Sowietskaja Rossija z 10 marca 1989). Zaszło jednak coś niespodziewanego. Chłop odmówił. "A po co komu wasza ziemia?". Sowieckiego kołchoźnika po dziś dzień nie udało się pozyskać dla
zapowiadał uroczyście, że popyt zostanie zaspokojony w roku 1990.<br><br>&lt;page nr=146&gt;<br><br>Obecny program nazywa się ostatnim, ponieważ oparty jest a zdrowych zasadach - dzierżawie. Sukces dzierżawy jest niezbędnym warunkiem sukcesu Gorbaczowa.<br> Znany publicysta Iwan Wasiljew, doskonały znawca rolnictwa Sowieckiego, pisał w przeddzień plenum: "Ziściły się obawy: Agroprom nie spełnił nadziei... Pozostało więc tylko jedno - od: chłopu zabraną mu władzę. Powiedziano mu więc: bierz ziemię! W ten sposób pojawiło się i rozprzestrzeniło z prędkością pożaru słowo 'arenda"' (Sowietskaja Rossija z 10 marca 1989). Zaszło jednak coś niespodziewanego. Chłop odmówił. "A po co komu wasza ziemia?". Sowieckiego kołchoźnika po dziś dzień nie udało się pozyskać dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego