poparciem, dlatego próby ich schwytania kończą się fiaskiem. Na zdjęciu: demonstracja zwolenników &lt;name type="person"&gt;Karadżicia&lt;/&gt; w serbskim mieście &lt;name type="place"&gt;Nisz&lt;/&gt;, 200 km od &lt;name type="place"&gt;Belgradu&lt;/&gt; w lipcu 2004 roku&lt;/&gt;<br><br>(C) AP/KOSTADIN KAMENO<br><br>Trzydzieści cztery tysiące dolarów na początek plus kilkaset dolarów miesięcznie otrzymają rodziny zbrodniarzy wojennych w rodzaju &lt;name type="person"&gt;Radovana Karadżicia&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Ratka Mladicia&lt;/&gt;, jeśli ci do końca roku oddadzą się w ręce trybunału w &lt;name type="place"&gt;Hadze&lt;/&gt;. W ten sposób rząd &lt;name type="place"&gt;Republiki Serbskiej w Bośni&lt;/&gt; chce uniknąć międzynarodowych sankcji.<br>Zbrodniarze, którzy zgodzą się na współpracę z &lt;name type="place"&gt;Hagą&lt;/&gt;, będą dostawać około 600 dolarów miesięcznie, ponad dwukrotnie więcej, niż wynosi średnia pensja w &lt;name type="place"&gt;Bośni&lt;/&gt;. Oprócz tego ich rodziny