Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
roku, jest bezpieczne na tle górnictwa innych krajów, jak i niektórych zawodów w Polsce.

Dwanaście godzin za kierownicą, dzień w dzień, nie jest bezpieczniejsze od codziennej szychty w kopalni, tyle że nie działa na wyobraźnię. Natomiast mało kto poza kopalnią wyobraża sobie dokuczliwość warunków, które raczej nie grożą śmiercią czy kalectwem, a drobnymi urazami czy chociażby przeziębieniem. Pod ziemią nie zawsze udaje się mieć dobre oświetlenie, jest ciemno, pełno jest pracujących mechanizmów, w jednych miejscach wieje, w innych jest gorąco i duszno. Doświadczony górnik porusza się w tym wszystkim w miarę zgrabnie, nie zwraca też specjalnej uwagi na te niedogodności, natomiast
roku, jest bezpieczne na tle górnictwa innych krajów, jak i niektórych zawodów w Polsce. <br><br>Dwanaście godzin za kierownicą, dzień w dzień, nie jest bezpieczniejsze od codziennej szychty w kopalni, tyle że nie działa na wyobraźnię. Natomiast mało kto poza kopalnią wyobraża sobie dokuczliwość warunków, które raczej nie grożą śmiercią czy kalectwem, a drobnymi urazami czy chociażby przeziębieniem. Pod ziemią nie zawsze udaje się mieć dobre oświetlenie, jest ciemno, pełno jest pracujących mechanizmów, w jednych miejscach wieje, w innych jest gorąco i duszno. Doświadczony górnik porusza się w tym wszystkim w miarę zgrabnie, nie zwraca też specjalnej uwagi na te niedogodności, natomiast
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego