taka była zawstydzona, że chodzi powoli, żebyś, Stasiu, widział, jaka ona była zawstydzona... Schlebiałem jej, omotałem, mówiłem jej takie słowa, których nie słyszała w życiu... Kocham ją, na pewno ją kocham. Kiedy się jej oświadczyłem, to tak płakała, że... Bardzo wrażliwa... Bo, pomyśl, żyła za małą pensyjkę, jak to maszynistka, kaleka, a na mnie baby lecą", "nic dziwnego, Heniu, jesteś bardzo przystojnym mężczyzną", "tak myślę... zaraz po ślubie kazałem jej przestać pracować, powiedziałem, że nie chcę, aby się męczyła, ale rozumiesz... W biurze ploteczki, zajęcia, stukanie w maszynę, a ja chciałem, żeby była tylko dla mnie... Czyta książki, różne filmy ogląda