innej strefie alternatyw doświadczali tego na sobie Polacy w roku 1980, gdy władze PRL posługiwały się bezustannym szantażem interwencji sowieckiej - by wymusić posłuch. Nawet jeśli interwencja nie była wyłącznie straszakiem, ale całkiem realną możliwością, to nagle, z zaskakujących dla wszystkich powodów, szantaż nie chciał działać. Po prostu przestała funkcjonować nudna kalkulacyjna rozwaga. Świadczy to o tym, że na świecie coraz silniej odczuwa się jakieś nowe powiewy, z którymi mogą mięć poważne kłopoty ci, którzy troszczą się o równowagę i stabilizację świata.<br>O tym, że każda w najrzetelniejszych celach stworzona instytucja lub organizacja społeczna przeżywa fazę dysfunkcji, wiemy już od dawna. To