Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
paniką, że już nigdy nie napisze do rymu. O depresji twórcy dowiedzieć się można z właśnie opublikowanych w "Twórczości" fragmentów Dziennika Jarosława Iwaszkiewicza z lat 1965-68. Kongresy, Pen Cluby, ambasadzkie przyjęcia, poznawanie rządców Ludowej ("chyba niebezpieczny typ, przypomina Bolka Piaseckiego" - to charakterystyka Moczara). Obok opisów blasku szemranych świeczników i kamuflowanych ocen pomarcowej sytuacji środowiska pisarskiego ("Wyjścia naprawdę nie ma, znowu będzie wyjście przez klozet"), stronice Dziennika są szeptem z dna depresyjnej rozpaczy: "Wszystko jest takie okropne. Właściwie mówiąc przed tygodniem pojechałem do Warszawy, aby odkręcić kurki gazowe. Takie usłałem sobie śliczne gniazdeczko w kuchence, aby w nim zasnąć i spać
paniką, że już nigdy nie napisze do rymu. O depresji twórcy dowiedzieć się można z właśnie opublikowanych w "Twórczości" fragmentów Dziennika Jarosława Iwaszkiewicza z lat 1965-68. Kongresy, Pen Cluby, ambasadzkie przyjęcia, poznawanie rządców Ludowej ("chyba niebezpieczny typ, przypomina Bolka Piaseckiego" - to charakterystyka Moczara). Obok opisów blasku szemranych świeczników i kamuflowanych ocen pomarcowej sytuacji środowiska pisarskiego ("Wyjścia naprawdę nie ma, znowu będzie wyjście przez klozet"), stronice Dziennika są szeptem z dna depresyjnej rozpaczy: "Wszystko jest takie okropne. Właściwie mówiąc przed tygodniem pojechałem do Warszawy, aby odkręcić kurki gazowe. Takie usłałem sobie śliczne gniazdeczko w kuchence, aby w nim zasnąć i spać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego