Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
psychiczna.
Jakub żachnął się.
- Jeśli ta bzdura jest prawdziwa, to gotów jestem przestać zajmować się filozofią.
- Ukłonił się uroczyście i wyszedł.
Kropelki czerwonego barszczu kapały z łyżki na gazetę rozłożoną na kolanach Jakuba.
Rozmowy chirurgów nie pozwalały mu się skoncentrować. Słuchał tych samych drastycznych
żartów już od dwóch miesięcy.
Kap, kap, kap. Choroba. Zepchnięty do podświadomości uraz. Może nawet zapomniany.
I nagle ktoś lub coś otwarło drzwi do klatki. Kap, kap. Czerwone kropki między
"Serbowie zerwali rozejm".
Jakub zapadał w odrętwienie. Myślał o Marii, o jej wychudzonym, bladym ciele.
Dręczyło go to, co powiedziała Anna Baum. Psychicznie chora. Moja żona jest
psychiczna.<br>Jakub żachnął się.<br>- Jeśli ta bzdura jest prawdziwa, to gotów jestem przestać zajmować się filozofią. <br>- Ukłonił się uroczyście i wyszedł.<br>Kropelki czerwonego barszczu kapały z łyżki na gazetę rozłożoną na kolanach Jakuba. <br>Rozmowy chirurgów nie pozwalały mu się skoncentrować. Słuchał tych samych drastycznych <br>żartów już od dwóch miesięcy.<br>Kap, kap, kap. Choroba. Zepchnięty do podświadomości uraz. Może nawet zapomniany. <br>I nagle ktoś lub coś otwarło drzwi do klatki. Kap, kap. Czerwone kropki między <br>"Serbowie zerwali rozejm".<br>Jakub zapadał w odrętwienie. Myślał o Marii, o jej wychudzonym, bladym ciele. <br>Dręczyło go to, co powiedziała Anna Baum. Psychicznie chora. Moja żona jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego