Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sposoby aktywizacji zawodowej.
Już teraz możliwość organizacji robót publicznych straciły gminy. Do końca 2005 roku stracą ją powiaty. Samorządowcy podnieśli jednak alarm. Dlaczego? Okazuje się, że w ramach publicznych, finansowanych z budżetu, zatrudniani są... urzędnicy w pośredniakach.
Powiaty twierdzą, że nie będą mieć własnych środków na utrzymanie kadry. - Sytuacja jest katastrofalna, bo z 26 pracowników naszego urzędu 6 - 8 pracuje w ramach robót publicznych - mówi starosta wołowski Jerzy Więcławski. - Na zatrudnienie tych ludzi na normalnych zasadach nie mamy pieniędzy. Zwalczanie bezrobocia to nasz obowiązek, ale kiedy nam go przekazano, nie poszły za tym żadne dodatkowe pieniądze.
Lepsza sytuacja jest w warszawskim
sposoby aktywizacji zawodowej.<br>Już teraz możliwość organizacji robót publicznych straciły gminy. Do końca 2005 roku stracą ją powiaty. Samorządowcy podnieśli jednak alarm. Dlaczego? Okazuje się, że w ramach publicznych, finansowanych z budżetu, zatrudniani są... urzędnicy w pośredniakach.<br>Powiaty twierdzą, że nie będą mieć własnych środków na utrzymanie kadry. - Sytuacja jest katastrofalna, bo z 26 pracowników naszego urzędu 6 - 8 pracuje w ramach robót publicznych - mówi starosta wołowski &lt;name type="person"&gt;Jerzy Więcławski&lt;/&gt;. - Na zatrudnienie tych ludzi na normalnych zasadach nie mamy pieniędzy. Zwalczanie bezrobocia to nasz obowiązek, ale kiedy nam go przekazano, nie poszły za tym żadne dodatkowe pieniądze.<br>Lepsza sytuacja jest w warszawskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego