Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
ostatecznym dowodem będzie dzisiejszy wieczór. Zbrodnia nie nastąpi, bo morderca siedzi w piwnicy kantoru Wirtha i nie może jej dokonać. Dziś nic złego nie zrobi, a jutro, pojutrze do wszystkiego się przyzna. Dzisiaj w tym mieście umrą tylko z przejedzenia i ze starości".
Ślizgając się, szedł powoli. Zobaczył nagle prosty kawałek rozjeżdżonego śniegu. Rozpędził się jak dziecko, rozłożył ramiona i ruszył z impetem. Na końcu ślizgawki podeszwa lewego buta trafiła na małe wzniesienie i oderwała się na chwilę od gładkiej powierzchni. To wystarczyło. Mock stracił równowagę i machnął gwałtownie ramionami. Po chwili poczuł, jak trzasnął chirurgiczny gorset. Zamroczył go kłujący ból
ostatecznym dowodem będzie dzisiejszy wieczór. Zbrodnia nie nastąpi, bo morderca siedzi w piwnicy kantoru Wirtha i nie może jej dokonać. Dziś nic złego nie zrobi, a jutro, pojutrze do wszystkiego się przyzna. Dzisiaj w tym mieście umrą tylko z przejedzenia i ze starości".<br>Ślizgając się, szedł powoli. Zobaczył nagle prosty kawałek rozjeżdżonego śniegu. Rozpędził się jak dziecko, rozłożył ramiona i ruszył z impetem. Na końcu ślizgawki podeszwa lewego buta trafiła na małe wzniesienie i oderwała się na chwilę od gładkiej powierzchni. To wystarczyło. Mock stracił równowagę i machnął gwałtownie ramionami. Po chwili poczuł, jak trzasnął chirurgiczny gorset. Zamroczył go kłujący ból
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego