Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 20/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Jonasz Kofta - postać barwna, warszawska. Jonasz Kofta - dusza towarzystwa, gawędziarz, przyjaciel młodych zdolnych, dla starych nieutalentowanych - wyrozumiały. Mieszkał na Bemowie i miał kota o imieniu Myszkin. Dawno, dawno temu... (brzmi to jak początek bajki, bo czasy te, patrząc z czasu perspektywy, mogą wydawać się bajką), kiedy życie towarzyskie kwitło, kawiarnie, kawiarenki, kluby środowiskowe tętniły życiem, Jonasz Kofta był duszą towarzystwa. Opowiadał anegdoty, snuł opowieści i doradzał autorom, którzy wchodzili w zawodowe życie. Anegdoty były smaczne, opowieści barwne, choć nie zawsze prawdziwe to fascynujące, a rady lakoniczne i trafne. Czasami poeta przepadał. Był poza zasięgiem. Wtedy być poza zasięgiem było łatwiej. Nikt
Jonasz Kofta - postać barwna, warszawska. Jonasz Kofta - dusza towarzystwa, gawędziarz, przyjaciel młodych zdolnych, dla starych nieutalentowanych - wyrozumiały. Mieszkał na Bemowie i miał kota o imieniu Myszkin. Dawno, dawno temu... (brzmi to jak początek bajki, bo czasy te, patrząc z czasu perspektywy, mogą wydawać się bajką), kiedy życie towarzyskie kwitło, kawiarnie, kawiarenki, kluby środowiskowe tętniły życiem, Jonasz Kofta był duszą towarzystwa. Opowiadał anegdoty, snuł opowieści i doradzał autorom, którzy wchodzili w zawodowe życie. Anegdoty były smaczne, opowieści barwne, choć nie zawsze prawdziwe to fascynujące, a rady lakoniczne i trafne. Czasami poeta przepadał. Był poza zasięgiem. Wtedy być poza zasięgiem było łatwiej. Nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego