Polaków i to zdradę, którą tłumaczyłby wszystkie niepowodzenia swoich planów, za co oczywiście tym bardziej chciałby się zemścić, stworzyć odstraszający przykład, najlepiej nie zostawiając nikogo żywego. A jeszcze gorsze byłoby to, że jednocześnie z represjami w kraju zaczęłaby się też wojna domowa, bo Niemcy znaleźliby przez ten czas zwolenników i kolaborantów, a może nawet w dobrej wierze działających zwolenników silniejszego, którzy wierzyliby że po prostu działają rozsądnie i wybierają mniejsze zło, starając się ratować, co się da. Po pewnym czasie, wystąpiłoby podobne zjawisko, jak po wojnie pod okupacją rosyjską.<br>Krótko mówiąc, skutki udziału we wojnie po stronie Niemiec byłyby jeszcze bardziej