Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wreszcie zaczną się dąsy: "A co na to twoja matka, a Nina ma wyższe stanowisko i sama robi zakupy, i w ogóle przestań mną dyrygować!". Robi się nieprzyjemnie, denerwujesz się, że tracisz więcej czasu niż na to "głupie pranie", źle się czujesz w roli żandarma, wszystko i tak musisz w kółko poprawiać i w końcu dajesz za wygraną.
- Uwaga! Trawestując znane powiedzenie Bernarda Shawa: "Rzucenie palenia to nic trudnego, sam robiłem to dziesiątki razy", mogę to samo powiedzieć o podziale domowych obowiązków. Właśnie ponowiliśmy 122 próbę... Jak każda zmiana utartych zwyczajów, idzie bardzo trudno. Nie ma innej drogi niż bezustanne upieranie
wreszcie zaczną się dąsy: "A co na to twoja matka, a Nina ma wyższe stanowisko i sama robi zakupy, i w ogóle przestań mną dyrygować!". Robi się nieprzyjemnie, denerwujesz się, że tracisz więcej czasu niż na to "głupie pranie", źle się czujesz w roli żandarma, wszystko i tak musisz w kółko poprawiać i w końcu dajesz za wygraną.<br>- Uwaga! Trawestując znane powiedzenie Bernarda Shawa: "Rzucenie palenia to nic trudnego, sam robiłem to dziesiątki razy", mogę to samo powiedzieć o podziale domowych obowiązków. Właśnie ponowiliśmy 122 próbę... Jak każda zmiana utartych zwyczajów, idzie bardzo trudno. Nie ma innej drogi niż bezustanne upieranie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego