Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
poczynania dyktowane rachunkiem ekonomicznym (na których złagodzenie trudno liczyć, gdyż gospodarka pełna jest dziś wygłodniałych rekinów) nierzadko są sprzeczne z misją społeczną mediów i kanonem ich zasad etycznych. Ale właściwie, dlaczego mielibyśmy przykładać misję i kanony etyki dziennikarskiej do produktów nie tyle dziennikarskich co raczej medialnych? Na łamach jednego z kolorowych czasopism poznajemy koleje losów pewnej rodziny, w której mieszkaniu "nie ma prądu, gazu i ciepłej wody. Wieczorem mrok rozjaśniają jedynie świeczki". Pani domu zwierza się ze swych problemów; na pytanie, czy sąsiedzi znają jej tragiczną sytuację materialną, odpowiada tak: "Może ją i znają, ale głupio im cokolwiek do nas mówić
poczynania dyktowane rachunkiem ekonomicznym (na których złagodzenie trudno liczyć, gdyż gospodarka pełna jest dziś wygłodniałych rekinów) nierzadko są sprzeczne z misją społeczną mediów i kanonem ich zasad etycznych. Ale właściwie, dlaczego mielibyśmy przykładać misję i kanony etyki dziennikarskiej do produktów nie tyle dziennikarskich co raczej medialnych? Na łamach jednego z kolorowych czasopism poznajemy koleje losów pewnej rodziny, w której mieszkaniu "nie ma prądu, gazu i ciepłej wody. Wieczorem mrok rozjaśniają jedynie świeczki". Pani domu zwierza się ze swych problemów; na pytanie, czy sąsiedzi znają jej tragiczną sytuację materialną, odpowiada tak: "Może ją i znają, ale głupio im cokolwiek do nas mówić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego