Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zbliżonych do naturalnych.
Niczego się nie boję
JAN PŁASKOŃ
Historia: Były komendant Łambinowic jest pierwszym Polakiem oskarżonym o zbrodnie przeciw ludzkości
Do Sądu Okręgowego w Opolu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Czesławowi G., komendantowi tzw. obozu przejściowego w Łambinowicach, który w lipcu 1945 r. powstał na terenie hitlerowskiego oflagu Lamsdorf. Były komendant już po raz trzeci spotyka się z wymiarem sprawiedliwości.
W 1946 r., gdy ujawniono koszmar Łambinowic, prokuratura wojskowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie sierżanta G. W 1958 r. na fali odwilży popaździernikowej opolscy prokuratorzy doprowadzili do procesu wówczas już kapitana G. Obok niego zasiadł na ławie oskarżonych Ignacy Sz
Niczego się nie boję
JAN PŁASKOŃ
Historia: Były komendant Łambinowic jest pierwszym Polakiem oskarżonym o zbrodnie przeciw ludzkości
Do Sądu Okręgowego w Opolu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Czesławowi G., komendantowi tzw. obozu przejściowego w Łambinowicach, który w lipcu 1945 r. powstał na terenie hitlerowskiego oflagu Lamsdorf. Były komendant już po raz trzeci spotyka się z wymiarem sprawiedliwości.
W 1946 r., gdy ujawniono koszmar Łambinowic, prokuratura wojskowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie sierżanta G. W 1958 r. na fali odwilży popaździernikowej opolscy prokuratorzy doprowadzili do procesu wówczas już kapitana G. Obok niego zasiadł na ławie oskarżonych Ignacy Sz
zbliżonych do naturalnych.</><br><br><div type="art"><br><tit>Niczego się nie boję</><br><br><au>JAN PŁASKOŃ</><br><br><intro>Historia: Były komendant Łambinowic jest pierwszym Polakiem oskarżonym o zbrodnie przeciw ludzkości</><br><br>Do Sądu Okręgowego w Opolu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Czesławowi G., komendantowi tzw. obozu przejściowego w Łambinowicach, który w lipcu 1945 r. powstał na terenie hitlerowskiego oflagu Lamsdorf. Były komendant już po raz trzeci spotyka się z wymiarem sprawiedliwości. <br>W 1946 r., gdy ujawniono koszmar Łambinowic, prokuratura wojskowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie sierżanta G. W 1958 r. na fali odwilży popaździernikowej opolscy prokuratorzy doprowadzili do procesu wówczas już kapitana G. Obok niego zasiadł na ławie oskarżonych Ignacy Sz
