Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
kanarek, w szkole zachowuje się wzorowo - Józefa głaszcze zadziorną główkę. Czasami kupi synowi drożdżówkę w piekarni u Helmana.

Szkoła jest nowa i wciąż zmieniają się nauczyciele. Nie wszyscy wiedzą, jak liczna jest rodzina ze Słowackiego. A dla matki edukacja to, oprócz kupna węgla, najtrudniejsza tabliczka mnożenia - na zeszyty, książki, za komitet rodzicielski. Myśli tak: "Moje dzieci nie mogą odczuć, że są gorsze. Bo nie są".

Za dwadzieścia ósma wybiega Brygida - spieszy na autobus do Koźla. Uczy się w technikum budowlanym i jako pierwsza z rodzeństwa zamierza studiować. Wykształcenie liczy się w tym domu jak pieniądze. Zwykle tych drugich brakowało, więc edukacja Gałeczków
kanarek, w szkole zachowuje się wzorowo - Józefa głaszcze zadziorną główkę. Czasami kupi synowi drożdżówkę w piekarni u Helmana.<br><br>Szkoła jest nowa i wciąż zmieniają się nauczyciele. Nie wszyscy wiedzą, jak liczna jest rodzina ze Słowackiego. A dla matki edukacja to, oprócz kupna węgla, najtrudniejsza tabliczka mnożenia - na zeszyty, książki, za komitet rodzicielski. Myśli tak: "Moje dzieci nie mogą odczuć, że są gorsze. Bo nie są".<br><br>Za dwadzieścia ósma wybiega Brygida - spieszy na autobus do Koźla. Uczy się w technikum budowlanym i jako pierwsza z rodzeństwa zamierza studiować. Wykształcenie liczy się w tym domu jak pieniądze. Zwykle tych drugich brakowało, więc edukacja Gałeczków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego