która równoważy despotyzm rozumu, jego niszczycielskie zapędy?<br><br>- Czy równoważy? Może w pewnym stopniu, skoro kultura europejska jest wielka; ma swoje straszne strony, ale ma swoje szczyty. Wydała przecież i Kartezjusza, i Kanta, Husserla i Bethovena, katedry gotyckie, Dantego, Szekspira...<br><br>Ale mamy też i Hitlera, i Stalina. Może to są zjawiska komplementarne?<br><br>- Skąd to możemy wiedzieć? Może bez ciemności nie byłoby światła. Może bylibyśmy po prostu plemieniem, jak Borero, zachowującym swoje tradycje i żyjącym w odtwarzającej się niezmiennej społeczności. Europejczyka charakteryzuje ciekawość, zmiana, chęć zdobycia, a jest to chęć budująca i straszliwie niebezpieczna zarazem. Ten, kto zdobywa wiedzę, zdobywa jednocześnie siłę panowania