Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
więc już w sześć lat po założeniu telegrafu,
budowa linii kolejowej, która również miała przeciąć kontynent z
południa na północ, natknęła się na te same trudności - dodał
Wilmowski.
- I do dzisiejszego dnia nie ukończono całkowicie jej budowy, gdyż
wiodący z południa tor urywa się w Alice Springs, a na północy kończy
się w Daily Waters. Obydwie te stacje oddziela pas pustyni długości
ośmiuset kilometrów - dokończył Bentley. - Taniej nawet kosztuje
położenie nowego toru niż odkopanie starego, zasypanego przez piach
niesiony przez burze.
- Niełatwe tu macie życie! Myślałem, że to krajowcy przerywają linię
telegrafu - zauważył Smuga.
- Nie, oni nie niszczyli linii - zaprzeczył Bentley
więc już w sześć lat po założeniu telegrafu,<br>budowa linii kolejowej, która również miała przeciąć kontynent z<br>południa na północ, natknęła się na te same trudności - dodał<br>Wilmowski.<br> - I do dzisiejszego dnia nie ukończono całkowicie jej budowy, gdyż<br>wiodący z południa tor urywa się w Alice Springs, a na północy kończy<br>się w Daily Waters. Obydwie te stacje oddziela pas pustyni długości<br>ośmiuset kilometrów - dokończył Bentley. - Taniej nawet kosztuje<br>położenie nowego toru niż odkopanie starego, zasypanego przez piach<br>niesiony przez burze.<br> - Niełatwe tu macie życie! Myślałem, że to krajowcy przerywają linię<br>telegrafu - zauważył Smuga.<br> - Nie, oni nie niszczyli linii - zaprzeczył Bentley
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego