wtorek rozpisał referendum konstytucyjne na dzień wyborów parlamentarnych - 17 października.<br>- Byliśmy przygotowani na taki scenariusz - powiedział w rozmowie z "Rz" lider opozycyjnej &lt;name type="org"&gt;Zjednoczonej Partii Obywatelskiej&lt;/&gt; i jeden z przywódców koalicji demokratycznej &lt;name type="org"&gt;"5+"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Anatol Lebiedźka&lt;/&gt;. - Dlatego też konsultacje liderów największych ugrupowań demokratycznych &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt;, które właśnie się zakończyły, tylko przypieczętowały osiągnięty wcześniej konsensus.<br>Z deklaracji, popartej przez osiem partii reprezentujących szerokie spektrum polityczne - od opozycyjnych wobec &lt;name type="person"&gt;Łukaszenki&lt;/&gt; komunistów po narodowców - wynika, że każdy demokratyczny kandydat na parlamentarzystę powinien przede wszystkim walczyć przeciwko proponowanym przez &lt;name type="person"&gt;Łukaszenkę&lt;/&gt; zmianom w konstytucji.<br>- W ten sposób cała kampania wyborcza staje się bardziej klarowna - objaśnił &lt;name type="person"&gt;Lebiedźka&lt;/&gt;. - Wyborcy łatwo rozpoznają