Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
danych, Foltzmanna odcięło przecież bez opóźnienia.
- Były próby sondowania statku?
- Niczego takiego nie zarejestrowaliśmy.
- A oni? - Żarny wskazał spojrzeniem zaślepionych urwitów. - Znaleźli już coś?
- Kogoś - poprawił krótkim mruknięciem Goulde zapatrzony na obracającą się wielką iluzję planety. - Kogoś.
Zakraca skrzywił się.
- Właśnie nie mogę od nich nic wyciągnąć. Pewnie blokada.
- Czy konstrukt bocznikuje ich iluzyjnie? - spytał Generał.
- Powinien - przyznał major i skinął na urwitów zajmujących się kryształem. - Dajcie mi tu ich trójkę - rzekł wskazując na lewo od iluzji planety, w zbieg ściany i sufitu.
- Robi się.
Po chwili zakotłowały się pod powałą trzy kłęby mroku.
- O kurwa.
Generał szybko podszedł do zaślepionych
danych, Foltzmanna odcięło przecież bez opóźnienia.<br>- Były próby sondowania statku?<br>- Niczego takiego nie zarejestrowaliśmy.<br>- A oni? - Żarny wskazał spojrzeniem zaślepionych &lt;orig&gt;urwitów&lt;/&gt;. - Znaleźli już coś?<br>- Kogoś - poprawił krótkim mruknięciem Goulde zapatrzony na obracającą się wielką iluzję planety. - Kogoś.<br>Zakraca skrzywił się.<br>- Właśnie nie mogę od nich nic wyciągnąć. Pewnie blokada.<br>- Czy konstrukt bocznikuje ich iluzyjnie? - spytał Generał.<br>- Powinien - przyznał major i skinął na &lt;orig&gt;urwitów&lt;/&gt; zajmujących się kryształem. - Dajcie mi tu ich trójkę - rzekł wskazując na lewo od iluzji planety, w zbieg ściany i sufitu.<br>- Robi się.<br>Po chwili zakotłowały się pod powałą trzy kłęby mroku.<br>- O kurwa.<br>Generał szybko podszedł do zaślepionych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego