Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
lub dłuższe, wskutek czego Z. nie odczuwał żadnego nacisku i miał dosyć czasu na myślenie i narady z kolegami i znajomymi. Większość z nich odradzała powrót do Rosji, a niektórzy pukali się nawet w czoło. Wizyty gościa z ambasady powtarzały się w nieregularnych odstępach czasu, potem kiedyś przyjechał nawet sam konsul.



Na razie jednak w rozmowach z gośćmi nie było mowy o powrocie. Och, tylko czasem, ale to Z. miewał i dawniej, choć ostatnio jakby częściej (być może pod wpływem jakichś słówek niechcący rzucanych: ładnie tu, ale u nas silniej pachną kwiaty, głośniej śpiewają ptaki, niebo ma piękniejszy, głębszy kolor, u
lub dłuższe, wskutek czego Z. nie odczuwał żadnego nacisku i miał dosyć czasu na myślenie i narady z kolegami i znajomymi. Większość z nich odradzała powrót do Rosji, a niektórzy pukali się nawet w czoło. Wizyty gościa z ambasady powtarzały się w nieregularnych odstępach czasu, potem kiedyś przyjechał nawet sam konsul.<br><br>&lt;page nr=39&gt;<br><br> Na razie jednak w rozmowach z gośćmi nie było mowy o powrocie. Och, tylko czasem, ale to Z. miewał i dawniej, choć ostatnio jakby częściej (być może pod wpływem jakichś słówek niechcący rzucanych: ładnie tu, ale u nas silniej pachną kwiaty, głośniej śpiewają ptaki, niebo ma piękniejszy, głębszy kolor, u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego