Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Naukowych, którego Hasior był przewodniczącym.
- No i co powiecie, panie - zagadnął go Hasior, gdy pociąg mijał Poronin. - Zdejmą czy nie zdejmą? - spytał, wskazując na oświetlony pomnik Włodzimierza Iljicza, stojący nad Porońcem w ogrodzie muzeum.
- To może od razu - wejdą czy nie wejdą? - spytał Urbański ściągając sweter i wypinając pierś w koszulce z napisem "Russian tanks? No, thanks".
Michał wzruszył ramionami.
- A niby skąd ja mam wiedzieć? Po mojemu, to nie wejdą i nie zdejmą i wszystko zostanie po staremu.
- Nie, bracie, na pewno to jedno nie - Hasior wyciągnął z torby podróżnej termos i ostrożnie położył na rozłożonej pościeli środkowego łóżka. Siedzieli
Naukowych, którego Hasior był przewodniczącym.<br>- No i co powiecie, panie - zagadnął go Hasior, gdy pociąg mijał Poronin. - Zdejmą czy nie zdejmą? - spytał, wskazując na oświetlony pomnik Włodzimierza Iljicza, stojący nad Porońcem w ogrodzie muzeum.<br>- To może od razu - wejdą czy nie wejdą? - spytał Urbański ściągając sweter i wypinając pierś w koszulce z napisem "Russian tanks? No, thanks". <br>Michał wzruszył ramionami.<br>- A niby skąd ja mam wiedzieć? Po mojemu, to nie wejdą i nie zdejmą i wszystko zostanie po staremu.<br>- Nie, bracie, na pewno to jedno nie - Hasior wyciągnął z torby podróżnej termos i ostrożnie położył na rozłożonej pościeli środkowego łóżka. Siedzieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego