budowałem domy dla dzieci, żeby mogły na lato wyjechać na wieś, a on robił w lesie kule i armaty, żeby napaść na moje państwo i zniszczyć, co ja zbuduję.<br>- Zaraz, to jeszcze nie wszystko - ciągnął dalej szef szpiegów swoim miłym, cichym głosem. - On chciał zrobić coś gorszego. Wiedząc, że wasza królewska mość wyśle do zagranicznych królów zaproszenie na uroczystość otwarcia sejmu, przekupił naszego sekretarza i ten zamiast zaproszenia miał wysłać sfałszowane wypowiedzenie wojny.<br>- Ach, to łotr! Ja od razu wtedy widziałem, kiedy byłem u nich w gościach, że on mnie nie cierpi.<br>- Jeszcze nie skończyłem. O, on jest bardzo mądry, ten