Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
ale było coś, co ją od Magdy zasadniczo różniło - jakiś twardy rys w twarzy, wyraz zdecydowania czy determinacji. Może wynikało to z nie częstej dla niej zapewne sytuacji prowadzenia samochodu po ruchliwej autostradzie z szybkością ponad 120 kilometrów na godzinę. Zmieniały ją też okulary, które założyła siadając za kierownicą.
- Jestem krótkowidzem, nie wiedziałeś?
- Nie, skąd miałem wiedzieć?
Wiedeń ominęliśmy łukiem obwodnicy i coraz szybciej zbliżaliśmy się do granicy słowackiej w Bergu. Koło południa w lewych oknach, po drugiej stronie Dunaju pojawił się zamek prezydencki w Bratysławie, a wkrótce potem wieża widokowa w Petrżalce. Stanęliśmy na przejściu granicznym, Weronika zdjęła okulary i
ale było coś, co ją od Magdy zasadniczo różniło - jakiś twardy rys w twarzy, wyraz zdecydowania czy determinacji. Może wynikało to z nie częstej dla niej zapewne sytuacji prowadzenia samochodu po ruchliwej autostradzie z szybkością ponad 120 kilometrów na godzinę. Zmieniały ją też okulary, które założyła siadając za kierownicą.<br>- Jestem krótkowidzem, nie wiedziałeś?<br>- Nie, skąd miałem wiedzieć?<br>Wiedeń ominęliśmy łukiem obwodnicy i coraz szybciej zbliżaliśmy się do granicy słowackiej w Bergu. Koło południa w lewych oknach, po drugiej stronie Dunaju pojawił się zamek prezydencki w Bratysławie, a wkrótce potem wieża widokowa w Petrżalce. Stanęliśmy na przejściu granicznym, Weronika zdjęła okulary i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego