Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
wiele pomniejsza, ale zostańmy przy nim - który tak zachłannie ucieka od literatury w życie, jakby nie do końca zawierzając jej (albo własnej) sile perswazyjnej. Sam wiele pisał, za nim komentatorzy jak za panią matką, że w procesie tworzenia interesuje go szczególnie "pocieranie się" różnych tekstów z różnych epok i różnych kultur. Z tego pocierania wychodzą nowe znaczenia, już współczesne. Prawda. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z tekstami kanonicznymi, Biblią, Sofoklesem, Szekspirem, nawet już Beckettem. Góra komentarzy pociera się w środku o siebie i z tego iskrzenia powstają nowe ogniska, przy których grzeją się kolejni widzowie, czytelnicy albo inni komentatorzy. Ale ja
wiele pomniejsza, ale zostańmy przy nim - który tak zachłannie ucieka od literatury w życie, jakby nie do końca zawierzając jej (albo własnej) sile perswazyjnej. Sam wiele pisał, za nim komentatorzy jak za panią matką, że w procesie tworzenia interesuje go szczególnie "pocieranie się" różnych tekstów z różnych epok i różnych kultur. Z tego pocierania wychodzą nowe znaczenia, już współczesne. Prawda. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z tekstami kanonicznymi, Biblią, Sofoklesem, Szekspirem, nawet już Beckettem. Góra komentarzy pociera się w środku o siebie i z tego iskrzenia powstają nowe ogniska, przy których grzeją się kolejni widzowie, czytelnicy albo inni komentatorzy. Ale ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego