świecie miejskim. <br>Istotne znaczenie ma przy tym zjawisko przyswajania nowych wzorów. Dostrzegamy je w asymilowaniu zapożyczeń. Wieś nie dawała się skusić od razu nowej modzie, nie ulegała jej, przejmując całkowicie, lecz dostosowywała ją do swoich możliwości i upodobań. Sztuka ludowa nie była więc, jak to głosili niektórzy teoretycy, spadkiem po kulturze oficjalnej, jej prymitywizacją, lecz procesem dostosowania swych wyrobów do możliwości technicznych i kondycji materialnej, a nade wszystko do kanonu własnej estetyki. Tym jest właśnie asymilacja, twórcze przyswojenie wzoru. A mógł nim być zarówno element stroju podpatrzony w innym regionie, choćby w czasie pielgrzymki do centrów odpustowych, jak też mebel, element