Typ tekstu: Tekst pisany
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: W małym dworku
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1921
drzwi na prawo. Nie czekając upoważnienia wchodzi Kozdroń. Długie buty, szpicruta. Pewnym krokiem podchodzi do Nibka, który stoi z Anetą na lewo. Mówi głośno
KOZDROŃ
nie widząc Widma
Dobry wieczór państwu.
Ściska rękę Nibka
Ceny na zboże idą w górę. Dobra nasza.
Spostrzega się
Ale - proszę mnie przedstawić.
NIBEK
Moja kuzynka - Wasiewiczówna. Pan Kozdroń - moja prawa ręka.
WIDMO
I lewa figura na ołtarzyku, na którym stałam ja.
KUZYN
zrywając się
Nieprawda! Nieprawda!
Kozdroń obraca się i spostrzega Widmo do połowy oświetlone silnie, a od góry tonące w zielonym półmroku abażuru. Stoi jak martwy tyłem do widowni,nie mogąc słowa przemówić
WIDMO
drzwi na prawo. Nie czekając upoważnienia wchodzi Kozdroń. Długie buty, szpicruta. Pewnym krokiem podchodzi do Nibka, który stoi z Anetą na lewo. Mówi głośno&lt;/&gt;<br>KOZDROŃ<br>&lt;hi rend="italic"&gt;nie widząc Widma&lt;/&gt;<br>Dobry wieczór państwu.<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Ściska rękę Nibka&lt;/&gt;<br>&lt;page nr=109&gt; Ceny na zboże idą w górę. Dobra nasza.<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Spostrzega się&lt;/&gt;<br>Ale - proszę mnie przedstawić.<br>NIBEK<br>Moja kuzynka - Wasiewiczówna. Pan Kozdroń - moja prawa ręka.<br>WIDMO<br>I lewa figura na ołtarzyku, na którym stałam ja.<br>KUZYN<br>&lt;hi rend="italic"&gt;zrywając się&lt;/&gt;<br>Nieprawda! Nieprawda!<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Kozdroń obraca się i spostrzega Widmo do połowy oświetlone silnie, a od góry tonące w zielonym półmroku abażuru. Stoi jak martwy tyłem do widowni,nie mogąc słowa przemówić&lt;/&gt;<br>WIDMO
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego