Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 01.19
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Zaopatrują się w nie w Mościskach, oddalonych o 15 kilometrów od granicy.
Paweł z Przemyśla na zakupy jeździł na Słowację, od kilku tygodni woli kupować na Ukrainie. - Towary są bardzo tanie, czasami nawet o połowę tańsze niż u nas w Polsce - wyjaśnia. - Poza tym ich produkty są bardzo dobre, a kwas chlebowy i sok brzozowy to specyfiki, których nigdzie nie można dostać. Nie kupuję tylko mięsa, ponieważ ono akurat nie jest zbyt smaczne - dodaje. Kupujący na Ukrainie twierdzą, że udaje im się zaoszczędzić do kilkuset złotych miesięcznie. Zakupy robią głównie w Mościskach i Krakowcu. Co warto przywozić? - Wiadomo, że dużo osób
Zaopatrują się w nie w Mościskach, oddalonych o 15 kilometrów od granicy.<br>Paweł z Przemyśla na zakupy jeździł na Słowację, od kilku tygodni woli kupować na Ukrainie. - Towary są bardzo tanie, czasami nawet o połowę tańsze niż u nas w Polsce - wyjaśnia. - Poza tym ich produkty są bardzo dobre, a kwas chlebowy i sok brzozowy to specyfiki, których nigdzie nie można dostać. Nie kupuję tylko mięsa, ponieważ ono akurat nie jest zbyt smaczne - dodaje. Kupujący na Ukrainie twierdzą, że udaje im się zaoszczędzić do kilkuset złotych miesięcznie. Zakupy robią głównie w Mościskach i Krakowcu. Co warto przywozić? - Wiadomo, że dużo osób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego