kwiaciarni tutaj się znajduje i wszędzie kolejki na kilometr. </><br><who1>Zgadza się. </><br><who2>Dobrze, że akurat mam znajomego, to mi podjedzie, kupi kwiaty i i jeszcze do tego kwiaciarnie do godziny piętnastej czynne, to w ogóle ciężka sprawa. </><br><who1>No właśnie to jest ciekawe, że w sobotę po prostu tak jakoś krótko funkcjonują kwiaciarnie. Ale co dziwić się kwiaciarniom. Pani Iwonko, ale zakłady fryzjersko-kosmetyczne... </><br><who2>Tak, ale do trzynastej. </><br><who1>Do trzynastej. </><br><who2>To tylko wasz tak długo, bo normalnie to przecież to w <name type="place">Brwinowie</>, gdzie ja chodziłam, to przecież tam nie było mowy. Godzina trzynasta, zakład był zamknięty, jak się pani nie podoba, przecież nie