wyprawiają ich ministrowie i posłowie. Tutaj, nad Wisłą, jest dziś Ameryka starej Europy. Te 10 mld dolarów rocznie, przeznaczanych ostatnio przez zachodni kapitał na inwestycje w Polsce, jest wynikiem rachunku, którego elementy przedstawiłem powyżej. Inne to wykształcenie, umiejętności, przedsiębiorczość i spryt Polaków przy stosunkowo niewielkich pensjach. Czy nie można było ładniej, <orig>moralniej</> i solidarniej? Na pewno można było. I szkoda, że tak wiele zrobiono tylko po to, aby było głupiej, wścieklej, brzydziej. Ale czas, kiedy ludzie wznoszą się wysoko i pięknieją na podobieństwo aniołów, zdarza się rzadko i trwa krótko. Dobrze, że w ogóle nam się coś takiego przydarzyło w niezapomnianych