Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
zaniedbania będą odrobione i nikt panu profesorowi nie przyniesie wstydu. I tak będzie odtąd zawsze.
Blade oblicze staruszka pokraśniało i usta mu zadrgały. Chciał coś rzec; ale nie rzekł. Musiał sobie jednakże powtórzyć w myśli włoskie porzekadło: Non c'e sabbato senza sole! "Nie ma soboty bez promyczka słońca!" - bo się łagodnie uśmiechnął, a właśnie była sobota.
- A teraz jestem gotów, panie profesorze - dokończył Cisowski.
Staruszek jeszcze rozmyślał, potem zaczął mówić powoli:
- Po takim oświadczeniu mógł dać spokój wszystkiemu i o wszystkim zapomnieć
.
Skrucha maże grzech. Ostatecznie jesteście dobre chłopaki, chociaż wisielce... Jeżeli jednak pragniesz próby, zrobimy ją, aby cię przekonać, młodzieńcze
zaniedbania będą odrobione i nikt panu profesorowi nie przyniesie wstydu. I tak będzie odtąd zawsze.<br>Blade oblicze staruszka pokraśniało i usta mu zadrgały. Chciał coś rzec; ale nie rzekł. Musiał sobie jednakże powtórzyć w myśli włoskie porzekadło: Non c'e sabbato senza sole! "Nie ma soboty bez promyczka słońca!" - bo się łagodnie uśmiechnął, a właśnie była sobota.<br>- A teraz jestem gotów, panie profesorze - dokończył Cisowski.<br>Staruszek jeszcze rozmyślał, potem zaczął mówić powoli:<br>- Po takim oświadczeniu mógł dać spokój wszystkiemu i o wszystkim zapomnieć <br>&lt;page nr=23&gt;.<br> Skrucha maże grzech. Ostatecznie jesteście dobre chłopaki, chociaż wisielce... Jeżeli jednak pragniesz próby, zrobimy ją, aby cię przekonać, młodzieńcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego