Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
trzy miniaturowe odcinki szyn przepasane srebrną wstążeczką. Drugi żeton, pokryty zieloną emalią, miał obramowanie ze złota w kształcie kotwicy. Żetony te uprawniały do przejazdu pierwszą klasą po całym obszarze kolei Południowo-Zachbdniej i Moskiewsko-Windawsko-Rybińskiej. Budziły one we mnie uczucie mistycznej czci i posiadały urok cudowności nie mniejszy niż laska Mojżesza, o której słyszałem od panny Kazimiery. Dlatego też złościł mnie widok takich samych żetonów dyndających na kamizelce inżyniera Piotrowskiego. Buntowałem się przeciwko temu, a kiedy ojciec żegnał się ze mną, szepnąłem mu do ucha:

- Nie pozwól panu Piotrowskiemu nosić naszychżetonów. Odbierz mu!

Ojciec śmiejąc się powtórzył móje słowa. Piotrowski
trzy miniaturowe odcinki szyn przepasane srebrną wstążeczką. Drugi żeton, pokryty zieloną emalią, miał obramowanie ze złota w kształcie kotwicy. Żetony te uprawniały do przejazdu pierwszą klasą po całym obszarze kolei Południowo-Zachbdniej i Moskiewsko-Windawsko-Rybińskiej. Budziły one we mnie uczucie mistycznej czci i posiadały urok cudowności nie mniejszy niż laska Mojżesza, o której słyszałem od panny Kazimiery. Dlatego też złościł mnie widok takich samych żetonów dyndających na kamizelce inżyniera Piotrowskiego. Buntowałem się przeciwko temu, a kiedy ojciec żegnał się ze mną, szepnąłem mu do ucha:<br><br>- Nie pozwól panu Piotrowskiemu nosić naszychżetonów. Odbierz mu!<br><br>Ojciec śmiejąc się powtórzył móje słowa. Piotrowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego