Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 5/5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Na zebraniach dokonują rozliczeń z minionym okresem - dostrzegają liczne błędy (w tym przypadku chodzi o dacze, które pobudowała sobie dyrekcja). - Zastanówmy się rzeczowo, jak postępować w sytuacji, która się wytworzyła - pada wniosek z sali. - Musimy wybrać nowego przewodniczącego - pada odpowiedź.
W filmie pojawia się też scena skoku przez bramę, karykatura legendarnego skoku Lecha Wałęsy. Przez bramę "Metalpolu" skaczą członkowie partii, bo "Solidarność" nie chce ich wpuścić do zakładu. - Gdybym się bał, już dawno latałbym z opaską jak ci z "Solidarności" - mówi Szostak.
W finałowej scenie tłum zaślepionych działaczy "Solidarności" o zaciętych i szalonych twarzach wywozi na taczce Szostaka. Mecenas Franczuk przygląda
Na zebraniach dokonują rozliczeń z minionym okresem - dostrzegają liczne błędy (w tym przypadku chodzi o dacze, które pobudowała sobie dyrekcja). - Zastanówmy się rzeczowo, jak postępować w sytuacji, która się wytworzyła - pada wniosek z sali. - Musimy wybrać nowego przewodniczącego - pada odpowiedź.<br>W filmie pojawia się też scena skoku przez bramę, karykatura legendarnego skoku Lecha Wałęsy. Przez bramę "Metalpolu" skaczą członkowie partii, bo "Solidarność" nie chce ich wpuścić do zakładu. - Gdybym się bał, już dawno latałbym z opaską jak ci z "Solidarności" - mówi Szostak.<br>W finałowej scenie tłum zaślepionych działaczy "Solidarności" o zaciętych i szalonych twarzach wywozi na taczce Szostaka. Mecenas Franczuk przygląda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego