razie tego <pause> No i Kazik, bo Kazik już wtedy robił - Kazberek - już wtedy robił tam u mnie, nie <pause> I Kazik mówi tak: No to co? Dwóch, mówi, moment, nim się msza odbędzie, to dołek będzie wykopany <pause> Młode chłopaki, to tego <pause> No ale ani szpadla, ani nic, no kurczę, deszcz taki leje, my tu poubierani, no bo tak jak się jedzie <overlap>jak na pogrzeb</> <pause></><br><who3>No tak jak do kościoła <pause></><br><who1>I tego <pause> Żaden niechętny, kurczę <pause> No to co? No <orig reg="chodźcie">chodźta</> , idziemy obydwaj <pause> Patrzymy: chłop stoi na podwórku, kurczę <pause> Też tam opatulony, bo deszcz taki lał! I tego <pause> Panie, pożycz szpadla <pause> Nie mam szpadla