babcię byłam szczęśliwa, że mamusia została wybrana. <br>W ostatni dzień szłam do niej w śnieżną zawieruchę. W kuchni światło, Basia sama, w pokoju ciemno. Stało się? Nie, ale zaczęły się bóle. Pogotowie, zastrzyk. Błagała lekarkę, żeby mocny, żeby mogła zasnąć na wieki, na wieczne odpoczywanie. Czy zrobiłabym to, gdybym była lekarką? Tak. <br>Śpi. Ciężki oddech, świszczący. Potworny zaduch. <br><br>Już się nie obudziła po morfinie. Nie zobaczyłam więc tej ostatniej "jednej sekundy"... <br>A może to, co działo się potem, było doświadczeniem, którego za wszelką cenę pragnęłam? Zobaczyć, przekonać się, dotknąć, doznać: człowiek-odór, człowiek-zgnilizna, człowiek-strzyga, człowiek-upiór. Półotwarte oczy, rozchylone