Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Zerkam z lękiem na biskupa, czy czasami nie czyta w moich fekalnych myślach, ale on z grymasem zadowolenia wyginającym mięsiste wargi, przełykając co chwila ślinę, przechadza się po lekko wyliniałym dywanie. Spacerując między biblioteczką pełną francuskich książek religijnych a gdańskim solidnym biurkiem z ciemnego jak trzeba drewna, ofiarowuje zapewne nasze dzieło Opatrzności Bożej i wędruje myślami hen, hen, ku sklepieniom niebieskim.
Ale mnie od czasu wspinaczki na szczyt katedry we Florencji nawet sklepienia niebieskie kojarzą się z analnym seksem
Zerkam z lękiem na biskupa, czy czasami nie czyta w moich fekalnych myślach, ale on z grymasem zadowolenia wyginającym mięsiste wargi, przełykając co chwila ślinę, przechadza się po lekko wyliniałym dywanie. Spacerując między biblioteczką pełną francuskich książek religijnych a gdańskim solidnym biurkiem z ciemnego jak trzeba drewna, ofiarowuje zapewne nasze dzieło Opatrzności Bożej i wędruje myślami hen, hen, ku sklepieniom niebieskim. <br>Ale mnie od czasu wspinaczki na szczyt katedry we Florencji nawet sklepienia niebieskie kojarzą się z analnym seksem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego