Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
bardzo nie potrzeba mi pieniędzy. Czy ja w ogóle mam coś tutaj do powiedzenia? A Magda?
- Magda, jak wiesz, ma z woli sądu otrzymać tylko to, co jej sam podarujesz. Ale - znów sięgnął do przepastnej teczki i wyciągnął nowe papiery - już do niej o tym napisałem i otrzymałem odpowiedź. Dołączyła list co ciebie, czytaj.
Sięgnął po okulary, ale litery rozpływały się we mgle. Przetarł szkła, nie na wiele pomogło. Pomyślał, że po zawale pogorszył mu się wzrok. Potarł oczy kułakiem, widział lepiej. Magda pisała, że bardzo zmartwiła się jego zdrowiem i ponawia zaproszenie, by przyjechał do nich do Francji. Córka teraz
bardzo nie potrzeba mi pieniędzy. Czy ja w ogóle mam coś tutaj do powiedzenia? A Magda?<br>- Magda, jak wiesz, ma z woli sądu otrzymać tylko to, co jej sam podarujesz. Ale - znów sięgnął do przepastnej teczki i wyciągnął nowe papiery - już do niej o tym napisałem i otrzymałem odpowiedź. Dołączyła list co ciebie, czytaj.<br>Sięgnął po okulary, ale litery rozpływały się we mgle. Przetarł szkła, nie na wiele pomogło. Pomyślał, że po zawale pogorszył mu się wzrok. Potarł oczy kułakiem, widział lepiej. Magda pisała, że bardzo zmartwiła się jego zdrowiem i ponawia zaproszenie, by przyjechał do nich do Francji. Córka teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego