ustali,<br>W ten sposób już w niedługim czasie<br>Zbudować Miasto Dzieci da się.<br>Marzeniu więc się stanie zadość!<br>Pomyślcie, jaka będzie radość!...<br>Marzenia wasze wcielać w czyn,<br>To będzie woda na nasz młyn!<br>Zrobimy tutaj wszystko sami,<br>Wy, oczywiście, a my z wami.<br>W tym roku teren wyrównamy,<br>Kilofy są, łopaty mamy...<br>Poruszę też miejscową władzę,<br>I z kierownictwem się naradzę.<br>Przez zimę opracuję plany<br>Na przyszły sezon budowlany,<br>I fundamenty pod budowę<br>Już mogą być za rok gotowe.<br>I stanie miasto, jak się patrzy,<br>Już za dwa lata albo za trzy."<br><br>Wypieków dostał Dzielny Żuk,<br>Zdarł z głowy pióra, kopnął