Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Karan
Nr: 9-10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
bardzo wielu narkomanów. I chociaż zdarzało się w tamtych czasach spotykać osobę, która miała intuicję pedagogiczną oraz dar nawiązywania kontaktu z młodzieżą, to jednak najczęściej do tego typu zajęć zabierali się ludzie nie związani z tematyką, "dorabiający" lekarze, sztywni i wystraszeni urzędnicy. Uprawianie profilaktyki ograniczało się wówczas do "kazań" umoralniających lub też instruktażu, kiedy to referent próbując zabłysnąć wiedzą, przedstawiał dokładny opis korzyści płynących z zażywania narkotyków, nosił ze sobą igły i strzykawki oraz próbki środków odurzających.
Do technik najczęściej stosowanych przez "pionierów" profilaktyki należało straszenie. Lubowano się w przedstawianiu wypadających zębów, ogólnego wyniszczenia, oraz "głodów" narkotycznych. Uzależnienie fizyczne groziło już
bardzo wielu narkomanów. I chociaż zdarzało się w tamtych czasach spotykać osobę, która miała intuicję pedagogiczną oraz dar nawiązywania kontaktu z młodzieżą, to jednak najczęściej do tego typu zajęć zabierali się ludzie nie związani z tematyką, "dorabiający" lekarze, sztywni i wystraszeni urzędnicy. Uprawianie profilaktyki ograniczało się wówczas do "kazań" umoralniających lub też instruktażu, kiedy to referent próbując zabłysnąć wiedzą, przedstawiał dokładny opis korzyści płynących z zażywania narkotyków, nosił ze sobą igły i strzykawki oraz próbki środków odurzających. <br>Do technik najczęściej stosowanych przez "pionierów" profilaktyki należało straszenie. Lubowano się w przedstawianiu wypadających zębów, ogólnego wyniszczenia, oraz "głodów" narkotycznych. Uzależnienie fizyczne groziło już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego