Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
szybko degenerują. Obserwowałem przed wojną emigrację rosyjską i stąd moje pesymistyczne wnioski. Dlatego widziałem konieczność jakichś indywidualnych poczynań.
Garliński: Czy taka ocena ówczesnej sytuacji stworzyła motywację Pańskich dalszych planów?
Giedroyć: Tak. W moim przekonaniu formą najważniejszą, najbardziej wpływającą na innych jest drukowane słowo, bo ono zostaje, trwa i oddziaływuje na ludzi. Tak wtedy myślałem i ten pogląd leżał u podstawy początków mojej ówczesnej działalności. Postanowiłem rozpocząć akcję wydawniczą.
Garliński: Rozumiem, że wtedy powstała myśl wydawania Kultury , ale nie jestem pewny chronologii. Czy już wtedy, wraz z pierwszym numerem pisma, powstał Instytut Literacki, czy też nieco później?
Giedroyć: Odwrotnie, Instytut powstał wcześniej . Na
szybko degenerują. Obserwowałem przed wojną emigrację rosyjską i stąd moje pesymistyczne wnioski. Dlatego widziałem konieczność jakichś indywidualnych poczynań.<br> Garliński: Czy taka ocena ówczesnej sytuacji stworzyła motywację Pańskich dalszych planów?<br> Giedroyć: Tak. W moim przekonaniu formą najważniejszą, najbardziej wpływającą na innych jest drukowane słowo, bo ono zostaje, trwa i oddziaływuje na ludzi. Tak wtedy myślałem i ten pogląd leżał u podstawy początków mojej ówczesnej działalności. Postanowiłem rozpocząć akcję wydawniczą.<br> Garliński: Rozumiem, że wtedy powstała myśl wydawania Kultury , ale nie jestem pewny chronologii. Czy już wtedy, wraz z pierwszym numerem pisma, powstał Instytut Literacki, czy też nieco później?<br> Giedroyć: Odwrotnie, Instytut powstał wcześniej . Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego