Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sarkofagu, by kiedyś - zgodnie z jego życzeniem - mógł spocząć w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie.
Pożegnanie Arafata w stolicy Autonomii Palestyńskiej wymknęło się spod kontroli. Wewnętrzna część Mukaty, za wysokim murem, miała być dostępna tylko dla oficjalnych delegacji. Jednak już w nocy i rano na jej teren wdarły się tysiące ludzi.
Dwa śmigłowce przyleciały z Kairu o godzinie 14.15 czasu miejscowego, prawie dwie godziny wcześniej, niż zapowiadano. Podchodziły do lądowania nad głowami tłumu, w powietrzu wirował kurz, śmieci i ulotki Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Oficerowie próbowali powstrzymywać policjantów i żołnierzy, którzy strzelali bez opamiętania w powietrze, potem sami podawali im
sarkofagu, by kiedyś - zgodnie z jego życzeniem - mógł spocząć w meczecie &lt;name type="place"&gt;Al-Aksa&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Jerozolimie&lt;/&gt;.<br>Pożegnanie &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt; w stolicy &lt;name type="place"&gt;Autonomii Palestyńskiej&lt;/&gt; wymknęło się spod kontroli. Wewnętrzna część &lt;name type="place"&gt;Mukaty&lt;/&gt;, za wysokim murem, miała być dostępna tylko dla oficjalnych delegacji. Jednak już w nocy i rano na jej teren wdarły się tysiące ludzi.<br>Dwa śmigłowce przyleciały z &lt;name type="place"&gt;Kairu&lt;/&gt; o godzinie 14.15 czasu miejscowego, prawie dwie godziny wcześniej, niż zapowiadano. Podchodziły do lądowania nad głowami tłumu, w powietrzu wirował kurz, śmieci i ulotki &lt;name type="org"&gt;Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny&lt;/&gt;. Oficerowie próbowali powstrzymywać policjantów i żołnierzy, którzy strzelali bez opamiętania w powietrze, potem sami podawali im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego