Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
nienormalnej kobiety to na tym świecie chyba nie wymyślili...

I jak tu z taką żyć...? Konrad- jeśli tylko dasz radę... To będzie... i N. i M. Ja wiem, że chcę tego...

Wysoko gdzieś na nieba tle rozum śpi... Ciebie tylko chcę...
To wszystko co dziś w sobie mam- uwierz mi, ma na imię TY...

Kolejny oddech...
Przeszłość nadal nie daje mi spokoju. Chcę zapomnieć- zatonąć w JEGO ramionach i móc nie martwić się o jutro. Ale nie mogę...

Jestem niczym Prometeusz... Cierpię za ogół. Płaczę, noszę brzemię cudzych błędów...

Cichutko mówię sobie, że będzie dobrze, że ON to naprawdę czuje, że z NIM
nienormalnej kobiety to na tym świecie chyba nie wymyślili...<br><br>I jak tu z taką żyć...? Konrad- jeśli tylko dasz radę... To będzie... i N. i M. Ja wiem, że chcę tego... <br><br>Wysoko gdzieś na nieba tle rozum śpi... Ciebie tylko chcę... <br>To wszystko co dziś w sobie mam- uwierz mi, ma na imię TY...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Kolejny oddech...&lt;/&gt;<br>Przeszłość nadal nie daje mi spokoju. Chcę zapomnieć- zatonąć w JEGO ramionach i móc nie martwić się o jutro. Ale nie mogę...<br><br>Jestem niczym Prometeusz... Cierpię za ogół. Płaczę, noszę brzemię cudzych błędów...<br><br>Cichutko mówię sobie, że będzie dobrze, że ON to naprawdę czuje, że z NIM
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego