Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
nawet mniej efektywne, ile mniej uczciwe.

Czy jest to przeświadczenie słuszne? Zapewne uproszczone, można by bowiem wskazywać na wielu przykładach, że nie za wszystkie patologie, nadużycia czy pokusy korupcji, odpowiedzialność ponoszą ludzie dawnej PZPR. Zarazem mocno uzasadnione, gdy okazuje się, że wiele zjawisk (od marazmu w państwowych urzędach po różnorakie machinacje służb specjalnych) ma jednak swoje korzenie w peerelowskich nawykach i peerelowskich metodach (a także peerelowskich kadrach). W tym sensie prosty antykomunizm wydaje się wprawdzie wytrychem, a nie subtelnym dłutem, ale też w wielu dziedzinach być może tylko wytrych mógłby pomóc w dokonaniu prawdziwych, a nie pozorowanych zmian. Nawet jeśli antykomunizm
nawet mniej efektywne, ile mniej uczciwe.<br><br> Czy jest to przeświadczenie słuszne? Zapewne uproszczone, można by bowiem wskazywać na wielu przykładach, że nie za wszystkie patologie, nadużycia czy pokusy korupcji, odpowiedzialność ponoszą ludzie dawnej PZPR. Zarazem mocno uzasadnione, gdy okazuje się, że wiele zjawisk (od marazmu w państwowych urzędach po różnorakie machinacje służb specjalnych) ma jednak swoje korzenie w peerelowskich nawykach i peerelowskich metodach (a także peerelowskich kadrach). W tym sensie prosty antykomunizm wydaje się wprawdzie wytrychem, a nie subtelnym dłutem, ale też w wielu dziedzinach być może tylko wytrych mógłby pomóc w dokonaniu prawdziwych, a nie pozorowanych zmian. Nawet jeśli antykomunizm
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego