twarzach, które nas mijały, zamkniętych przed światem na cztery <br>spusty.<br> Nie wiem, czemu pomyślałem raptem o katedrze w Reims, malowanej o<br>czterech porach dnia.<br> Może dlatego, że oświetlenie, w którym widziałem moich braci, stało się inne, <br>niespodziewanie dla mnie samego.<br> <page nr=161><br> Mieli twarze zastygłe, z kamienia.<br> - Życie niegodne życia... odezwał się markiz z chrypką w głosie.<br> - Zetknął się pan z tym sformułowaniem?<br> - Tak - powiedziałem i nawet nie było mi głupio, że wzdrygnąłem<br>się na oczach markiza: - Tak, oczywiście... To była formułka na<br>zastosowanie Cyklonu B.<br> - Nie jest to całkiem ścisłe - zauważył.<br> - Cyklon B był u nas w Auschwitz-Birkenau.<br> Sprowadzenie go to