pamięć, stawiają go w szeregu klasyków matematyki obok Gaussa, Jacobi'ego, Legendra, Cauchy'ego i t. p., należąc do najpiękniejszych rozdziałów matematyki.<br>Jako uczeń szkoły katedralnej w ówczesnej Christjanji, szkoły chylącej się zresztą ku upadkowi z braku należytych sił pedagogicznych, nie przejawiał początkowo specjalnych zdolności w jakimkolwiek kierunku, aczkolwiek wyróżniał się w matematyce. Ukryte zdolności Abela wykrył dopiero jeden z późniejszych nauczycieli szkoły, młody, zapalony, choć tyko przeciętnie uzdolniony matematyk Holmboe. To też od tej chwili (1818 r.) zaczyna się dla Abela nowy okres: całkowity zwrot wszystkich zainteresowań młodego ucznia w kierunku nauk matematycznych. Holmboe był olśniony genjalnemi zdolnościami swego ucznia, nie szczędząc